czwartek, 10 lipca 2014

Aromamarketing wysokich lotów


Po narzędzia marketingu zapachowego sięgnęły również niektóre z lotnisk i linii lotniczych. Oto kilka z nich.

Poczekalnie British Airways aromatyzowane są delikatnym zapachem zwanym Meadow Grass. Ma on tworzyć wrażenie przebywania na świeżym powietrzu zamiast w zatłoczonych pomieszczeniach lotniska.

Linie lotnicze Singapore Airlines w latach 90-tych umieściły na pokładach swych samolotów specjalnie opracowany zapach - Stefan Floridian Waters. Zapach ten opisywany jest przez pasażerów jako azjatycki, łagodny, kobiecy i egzotyczny. Jego zadaniem jest przede wszystkim kreowanie pozytywnych wspomnień i doświadczeń z komfortowej i łagodnej podróży.

Na belgijskim lotnisku wykorzystywany jest zapach o nazwie Fresh clean witający podróżnych w punktach odprawy celnej i na parkingu. Zapach ten tworzy wrażenie przybywania na świeżym powietrzu tuż po orzeźwiającym wiosennym deszczu.

Londyńskie lotnisko Heathrow w czasie trwania Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2012 roku wprowadziło na terenie terminali zapach o nazwie Powder room. Zapach ten opisywany był jako młodzieńczy i ciepły. Był tak atrakcyjny, że stał się na stałe wizytówką lotniska.


źródło:
Lindstrom M., Zakupologia. Prawda i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy
Lindstrom M., Marketing sensoryczny: nowy sposób na wyróżnienie marki
Elejalde-Ruiz A., Scent branding catching on with retailers in Chicago Tribune

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz